I już w Polsce!Po tygodniowym odpoczynku trzeba szykować się do szkoły.No,niestety,wszystko co dobre szybko się kończy. 2 godziny w samolocie i byliśmy na miejscu.Hotel mięliśmy w Luton,ale na szczęście udało się zwiedzić Londyn!
Angielska pogoda-pochmurno i zimno,a ja wzięłam tylko trzy pary długich spodni i pięć par krótkich spodenek.Był dzień,w którym pogoda dopisała i mogłam ubrać spodnie do kolan.
Ogólnie wyjazd był udany!
Najważniejsze że wyjazd był udany ^^
OdpowiedzUsuń